Cierpliwość

Mt 13, 24-30

To jest ta najtrudniejsza część życia ucznia. Cierpliwość. Czekanie gdy zło rośnie.

Bo gdy nie przerwiemy, będzie rosło i będzie coraz większe. Tak łatwo popaść w ten wir walki ze złem. Ona często zamienia się w walkę z ludźmi.

A mamy pozwolić, żeby zło rosło. Do jakiego rozmiaru zła możemy pozwolić aby urosło?

Nawet chyba nie zastanawiamy się na temat tych chwastów
w naszym życiu tylko od razu je wyrywamy. Albo nawet jak nie potrafimy ich wyrwać, to nigdy nie będziemy mówić, że trzeba zgodzić się aby chwast rosnął, zło się rozwijało.

To są takie słowa zupełnie odwrotne niż te którymi żyjemy.

A ewangelia właśnie mówi, czekać.

I co teraz nam pozostało? Jak odmierzać które zło ma rosnąć
a które trzeba natychmiast wyrwać? W życiu ratujemy się intuicją. Na coś się zgadzamy, a na inne absolutnie nie.

Może najpierw trzeba pamiętać, żeby nie być doskonałym za wszelką cenę. To zawsze uspokaja, pozwala z łagodnym sercem patrzeć na wszystkich których spotykamy na drodze życia.

Czy faktycznie mamy dobre spojrzenie na ludzi? Na braci oraz siostry?

Zacznijmy od samych tych słów, czy coś faktycznie jeszcze znaczą dla nas, siostra oraz brat?

amen

Skip to content