„Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”

J 11, 1-45

Jezus miał czas. Nie śpieszył sie. Pozostał jeszcze dwa dni, zanim wybrał się do Łazarza. Pomimo alarmistycznych informacji o chorobie swojego przyjaciela. Miał swoją pewność, choroba Łazarza zmierzała do chwały Bożej.

To jest najtrudniejsze zdanie ewangelii.

Bo choroby zawsze na nas przyjdą lub już są w nas. Toczą nas, wyniszczają ciało, rozbijają psychikę oraz gaszą ducha. Bo choroba atakuje wszystko co jest dla nas drogie. A jaki widzimy za oknem dziś, niszczy całe życie społeczne. Choroba naszych bliskich jeszcze bardziej potrafi nas wypalić. To wiemy.

Choroba Łazarza okazała się być na chwałę Bożą, został wskrzeszony. Taka to była chwała.

Każdy chciałby w życiu mieć taką pewność, że jego choroba zmierza ku takiej chwale Bożej. Ale w sensie, jak zachorujemy to żebyśmy po śmierci zaraz ożyli. Tak chorować moglibyśmy zawsze. Czyli żeby nigdy nie umrzeć. A to jest nie możliwe, bo nie możemy żyć non stop. Musimy umrzeć.

Tu znajdujemy się w pewnej kropce. Chcemy wyjść z choroby, ale przecież to jest możliwe tylko do czasu. Jezus wiedział, że śmierć jest nieunikniona, na równi że prowadzi do tryumfu Ojca. Dlatego się nie śpieszył.

Śmierć jest pewna. A my chcemy żyć, i dlatego wciąż jesteśmy w cieniu smutku. Albo go ignorujemy, ale on jest w nas ciągle. Chyba, że potrafimy pogodzić się ze śmiercią.

Czy to faktycznie jest możliwe?

To dobra myśl na ten czas oraz na wielki post. Na ten czas zatrzymania naszego życia w kwarantannie.

Pogodzić się ze śmiercią. Nie godzić się ze śmiercią.

Jak akceptować śmierć? Co to jest ta śmierć? Czy w ogóle myślimy o śmierci. I jak z tą naszą kondycją Bóg jest powiązany. Ale Bóg naszej wiary. Czy ma być jakimś automatem do uzdrawiania czy wskrzeszania? Może już zużytą albo pospustą maszyną? Lub niesprawiedliwą maszyną?

Wirus wyzwala w nas więcej energii w tych myślach. A skoro Jezus miał czas, to my nie mamy co panikować, skoro się z Nim przyjaźnimy.

Tylko w tym, sprawa.

amen

Skip to content